- Outlet
- Panie Boże, jestem
M jak miłość, Z jak zwykłość
Oczekiwanie od Pana Boga, że nieustannie będzie nam dostarczał bodźców, nie jest wcale receptą na spełnioną duchowość, a ich brak nie świadczy o tym, że Bóg milczy. To raczej dowód na to, że wszystko, co konieczne, już nam dał – sakramenty, Pismo i słowa modl...
- Wydawnictwo w mediach | 21.11.2022
„Katolicki dżentelmen” w mediach
Podróż po świecie katolickiej męskości wzbudziła spore zainteresowanie mediów. Poniżej prezentujemy tylko niektóre materiały, które ukazały się w mediach na ten temat. lubimyczytac.pl: Zwięzła książeczka o tym, jak być katolikiem "po męs...
- Ja, dominikanin
Bezradny wobec miłości Boga
Żyję od dziewiętnastu lat w zakonie i wierzę, że właśnie tutaj mogę zbawić swoją nieśmiertelną duszę. Gdybym w to wątpił, moje zakonne śluby, poranne wstawanie, modlitwy, studia, sakramentalna posługa, osobista pokuta czy kaznodziejstwo nie miałyby żadnego se...
- Wydawnictwo w mediach | 14.05.2021
„Miłość, która czeka na ciebie” w mediach
Gratka nie tylko dla miłośników twórczości arcybiskupa Sheena! Na temat książki „Miłość, która czeka na ciebie" w mediach ukazało się kilka recenzji i wzmianek. Oto niektóre z nich. miesięcznik „W drodze" (nr 5/2021), Magdalena Kaniewska: ...
- Materiały dla mediów | 15.04.2021
„Miłość, która czeka na ciebie”, Fulton J. Sheen
Abp. Sheen o prawdach wiary mówił prosto i obrazowo, łącząc je z zagadnieniami z zakresu psychologii i psychiatrii, filozofii i nauk społecznych. Śledził bieżące wydarzenia (Wielki Kryzys, II wojna światowa, zimna wojna, żelazna kurtyna) i niezwy...
- Listy do fraterni
Historia pewnej miłości
Pójście do szkoły miłości to nic innego jak pokorne zgodzenie się z faktem, że nie umiem kochać, choć oczywiście są we mnie duże zadatki na dobrego ucznia. Tak nieco przekornie zatytułowałem ostatnią część naszych medytacji nad traktatem św...
- Zwyczajna świętość
Tu chodzi o miłość
Niewątpliwie można być świętym, mając w życiu doświadczenie strasznego grzechu, jeśli się człowiek z niego dźwignie, a właściwie pozwoli się dźwignąć Panu Bogu. Trudniej się powstaje z codziennego osuwania się, kiedy już tego zła nie widzimy. Katarzyna...
- Miłość w czasach pigułki
Matka Boża Jedynaka
Bywają rodzice jednego dziecka z sercem otwartym na oścież dla innych; bywa wiele patologicznych rodzin wielodzietnych. A bywają i niepatologiczne, które dbają tylko o siebie, o własne dzieci, o własny status. Przeczytałam kiedyś zdanie: „Boże, daj nam...
- Spór o katechezę
Niemiłosierny katechizm
Niedawno miało miejsce takie zdarzenie. W drugiej klasie podstawówki w dużym mieście trwała lekcja religii. Dzieci przygotowywały się do Pierwszej Komunii świętej. Wkuwały Skład apostolski, łamiąc sobie język na „umęczon pod Ponckim Piłatem”, Dziesi...
- Małżeństwo w kryzysie
Miłość bez sakramentu?
Istnieje nie tylko formalna, ale jakościowa różnica w relacji łączącej małżonków i partnerów wolnego związku. Dopiero wyłączność i nierozerwalność nadaje relacji mężczyzny i kobiety tę specyfikę, która wyróżnia małżeństwo spośród innych związków. ...
- Sylwetka
Tajemnica niepoślubionej miłości
Ze związku zubożałego, upartego szlachcica rodem z Rzeczypospolitej, i kazachskiej dziewczyny wyrośli wybitni obywatele ówczesnej Rosji. Minęło już parę lat od czasu, kiedy specjalnie dla mojej Pierworodnej napisałem krótką opowieść o ...
- Szkoła
Pedagogika katolicka wobec reformy oświaty
Pedagogika i pedagodzy muszą być otwarci na nowy kształt i treści oświaty. Powinni być gotowi do współpracy z tymi, którym leży na sercu dobro dziecka jako osoby, akceptujący wszystko, co sprzyja rozwojowi wychowanków oraz kształtowaniu ich „na ob...
- Czy nasze wnuki będą ateistami?
Sekularyzacja a katolicyzm w Quebecu
Jeśli Kościół katolicki w Quebecu pragnie przetrwać, powinien położyć nacisk na wiarę pochodzącą z wolnego wyboru, opartą na rzetelnej wiedzy, która pociąga za sobą indywidualne zaangażowanie. Dwadzieścia lat po ukazaniu się Raportu Dumonta...
- Felietony | Z nogami za kaloryferem
Zabrała go Matka Boża
O ojcu Walentym Potworowskim, dominikaninie Interesował się wszystkim i zaglądał w każdą dziurę. Bardziej jednak interesowali go ludzie. A już najbardziej sam Pan Bóg. Kiedyś pojechał z nami nad Lednicę, aby doglądnąć robót ziemnych przy Drodze III Tysiącl...